Info

avatar Ten blog i rower prowadzi axass z miasteczka Gałków Mały. Na razie mam przejechane 198709.79 kilometrów w tym 10401.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.76 km/h.
Więcej o mnie.
------------------------------------------ Follow me on Strava ------------------------------------------
2012 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl

2022 baton rowerowy bikestats.pl
---------------------------------------------- Flag Counter ---------------------------------------------- Realtime Website Traffic ----------------------------------------------

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy axass.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 146.80km
  • Czas 06:55
  • VAVG 21.22km/h
  • Podjazdy 588m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień 1

Piątek, 5 sierpnia 2016 · dodano: 19.08.2016 | Komentarze 0

Dzień 0 - czyli od czego wszystko się wzięło. Od pomysłu. Pierwej wakacje miały być w górach. Stacjonowanie w jednym miejscu i objechanie gór najchętniej Izerów. Potem w miarę kopania w necie wyszła na jaw rowerowa infrastruktura utworzona po niemieckiej stronie. Ponoć dobra ta infrastruktura. Pomysł kiełkował i puszczał odnogi a w myślach zapuszczał korzenie. Zakwitł. Zakupu na eskapadę porobione, rower parokrotnie sprawdzony, ślady z niemieckich serwisów (nie tych dla dorosłych oczywiście) pościągane i załadowane do Garmina. Poszło. Miesiąc planowania i wyjazd.
Dzień 1
Nie był zbyt szczególny. Spory ruch na drodze, kryzys i pytanie czy warto dalej jechać, wszak można do Wrocka pociągiem jechać i dalej na spokojnie. Ale... zamiar to zamiar. Pierwszego noclegu długo się naszukałem. Przy zalesieniach polnych rolnicy do późnych godzin krzątali się przy swoich polnych obowiązkach. Ciężki kawał chleba mają a ja jeszcze cięższy bo noclegu wśród nich szukam. Po 21 wszej znalazłem odpowiednie miejsce. Rozbiłem się na partyzanta, bo jednak w polu praca wrzała. Ale rozstawiłem się na tyle daleko żeby mieć pewność że mnie nie dostrzegą.

przydrożny kościółek gdzieś na głębokiej wsi

pierwszy nocleg na dzikusa




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa hwala
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]