Info

avatar Ten blog i rower prowadzi axass z miasteczka Gałków Mały. Na razie mam przejechane 198699.57 kilometrów w tym 10401.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.76 km/h.
Więcej o mnie.
------------------------------------------ Follow me on Strava ------------------------------------------
2012 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl

2022 baton rowerowy bikestats.pl
---------------------------------------------- Flag Counter ---------------------------------------------- Realtime Website Traffic ----------------------------------------------

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy axass.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 150.51km
  • Teren 2.00km
  • Czas 05:32
  • VAVG 27.20km/h
  • Podjazdy 650m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze

niezaleczona kontuzja

Sobota, 31 października 2015 · dodano: 31.10.2015 | Komentarze 4

Jak na przeddzień Święta Zmarłych wszyscy łącznie z aurą wyglądają żywo i kolorowo. Poczekamy do dnia zbytdusznego. Dziś 100 pro. asfalt. Trochę profanacja górala ale cóż. Po drodze złapana kicha, okazało się że sęk tkwi w pękniętej obręczy która przetarła dętkę. 4 miechy temu ubzdurało mi się że można wskoczyć na krawężnik nie "po bożemu". Efektem był snake i poszerzone kołnierze obręczy przy wentylu. Dziś strzeliłem trochę ponad 4,5 bara i na efekt długo nie czekałem. Ostatnie 80 km jechałem bez komfortu ale obyło się bez telefonu do przyjaciela więc fuck it!!!. Mimo niskiego ciśnienia w dojazdówce przytuliła się całkiem fajna średnia.

taki flavor cieszy stopy

okolice Nowego Glinnika, dziś żałowałem że nie mam szosówki

Kategoria 150-200



Komentarze
axass
| 22:28 środa, 4 listopada 2015 | linkuj Niektóre asfalty to hybrydy terenu i lejów po meteorytach. Czasem szuter w lesie jest lepszej jakości. Trafiłem na identyczną obręcz w bardzo przyzwoitej cenie, zaplotę ją w lokalnym serwisie mam nadzieję że jednego dnia się uda. Tylną piastę serwisuję, nie ma luzów, maszyny się kręcą więc nawet jak dojdzie koszt szprych wyjdzie lepiej niż zakup nowego koła. Nie ma potrzeby napędzać konsumpcjonizmu, nawet rowerowego:))
Trollking
| 21:59 wtorek, 3 listopada 2015 | linkuj Rozumiem brak komfortu. Ja jadąc szosą po polskich śmieszkach mam go nawet bez podejrzenia defektu :)

A nie taniej/lepiej wyjdzie nowe koło?
axass
| 21:26 wtorek, 3 listopada 2015 | linkuj Amputacja starej obręczy i przeplecenie na nową, Jestem w trakcie rozmów z chirurgami. Mam nadzieję że wszystko pójdzie sprawnie bo nie odczuwam pełnego komfortu psychicznego podczas jazdy:)
Trollking
| 19:44 niedziela, 1 listopada 2015 | linkuj I co teraz? Nowe koło czy jest jakieś lekarstwo?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ajasi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]