Info

avatar Ten blog i rower prowadzi axass z miasteczka Gałków Mały. Na razie mam przejechane 198936.25 kilometrów w tym 10401.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.75 km/h.
Więcej o mnie.
------------------------------------------ Follow me on Strava ------------------------------------------
2012 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl

2022 baton rowerowy bikestats.pl
---------------------------------------------- Flag Counter ---------------------------------------------- Realtime Website Traffic ----------------------------------------------

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy axass.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2021

Dystans całkowity:2616.91 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:108:38
Średnia prędkość:24.09 km/h
Maksymalna prędkość:55.44 km/h
Suma podjazdów:15368 m
Maks. tętno maksymalne:198 (104 %)
Maks. tętno średnie:155 (82 %)
Suma kalorii:92495 kcal
Liczba aktywności:40
Średnio na aktywność:65.42 km i 2h 42m
Więcej statystyk
  • DST 53.30km
  • Czas 01:48
  • VAVG 29.61km/h
  • VMAX 48.60km/h
  • HRmax 160 ( 84%)
  • HRavg 111 ( 58%)
  • Kalorie 2327kcal
  • Podjazdy 630m
  • Sprzęt Accent Peak 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Morning Ride

Piątek, 21 maja 2021 · dodano: 21.05.2021 | Komentarze 0



  • DST 34.09km
  • Czas 01:17
  • VAVG 26.56km/h
  • VMAX 39.96km/h
  • HRmax 182 ( 96%)
  • HRavg 126 ( 66%)
  • Kalorie 1291kcal
  • Podjazdy 135m
  • Sprzęt Accent Peak 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Afternoon Ride

Czwartek, 20 maja 2021 · dodano: 20.05.2021 | Komentarze 0



  • DST 53.35km
  • Czas 01:49
  • VAVG 29.37km/h
  • VMAX 41.76km/h
  • HRmax 156 ( 82%)
  • HRavg 108 ( 57%)
  • Kalorie 2136kcal
  • Podjazdy 163m
  • Sprzęt Accent Peak 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Morning Ride

Czwartek, 20 maja 2021 · dodano: 20.05.2021 | Komentarze 0



  • DST 34.39km
  • Czas 01:18
  • VAVG 26.45km/h
  • VMAX 41.04km/h
  • HRmax 188 ( 99%)
  • HRavg 122 ( 64%)
  • Kalorie 1286kcal
  • Podjazdy 147m
  • Sprzęt Accent Peak 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Afternoon Ride

Środa, 19 maja 2021 · dodano: 19.05.2021 | Komentarze 0



  • DST 21.95km
  • Czas 00:54
  • VAVG 24.39km/h
  • VMAX 42.48km/h
  • HRmax 126 ( 66%)
  • HRavg 93 ( 49%)
  • Kalorie 787kcal
  • Podjazdy 116m
  • Sprzęt Accent Peak 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Morning Ride

Środa, 19 maja 2021 · dodano: 19.05.2021 | Komentarze 0



  • DST 22.42km
  • Czas 00:54
  • VAVG 24.91km/h
  • VMAX 33.48km/h
  • HRmax 109 ( 57%)
  • HRavg 87 ( 46%)
  • Kalorie 793kcal
  • Podjazdy 103m
  • Sprzęt Accent Peak 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Afternoon Ride

Wtorek, 18 maja 2021 · dodano: 18.05.2021 | Komentarze 0



  • DST 21.91km
  • Czas 00:55
  • VAVG 23.90km/h
  • VMAX 38.88km/h
  • HRmax 125 ( 66%)
  • HRavg 90 ( 47%)
  • Kalorie 751kcal
  • Podjazdy 115m
  • Sprzęt Accent Peak 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Morning Ride

Wtorek, 18 maja 2021 · dodano: 18.05.2021 | Komentarze 0



  • DST 22.27km
  • Czas 00:55
  • VAVG 24.29km/h
  • VMAX 33.84km/h
  • HRmax 157 ( 83%)
  • HRavg 105 ( 55%)
  • Kalorie 774kcal
  • Podjazdy 137m
  • Sprzęt Accent Peak 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Afternoon Ride

Poniedziałek, 17 maja 2021 · dodano: 17.05.2021 | Komentarze 0



  • DST 33.49km
  • Czas 01:18
  • VAVG 25.76km/h
  • VMAX 41.04km/h
  • HRmax 180 ( 95%)
  • HRavg 129 ( 68%)
  • Kalorie 1229kcal
  • Podjazdy 184m
  • Sprzęt Accent Peak 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Morning Ride

Poniedziałek, 17 maja 2021 · dodano: 17.05.2021 | Komentarze 0



  • DST 473.90km
  • Czas 20:08
  • VAVG 23.54km/h
  • VMAX 52.56km/h
  • Kalorie 16359kcal
  • Podjazdy 3153m
  • Sprzęt Accent Peak 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szlak Orlich Gniazd….

Sobota, 15 maja 2021 · dodano: 16.05.2021 | Komentarze 3

Weekendowa wyrypa czyli Szlak Orlich Gniazd i powrót opłotkami. Dojazd do szlaku rozpocząłem od Radomska do którego fundnąłem przewóz siebie i bambetli ŁKA która jak zwykle nie zawiodła. Czyli obsuwka. Ale nie czepiam się bo wiem żeby wyrównać ciśnienie w kołach trzeba chwili czasu. W sumie to i tak dobrze że woły składu nie ciągnęły. Szlak OG przejechany od Mstowa po Olkusz w którym to odbiłem na Pińczów. Żeby było ciekawiej poszyłem całą trasę z kilku innych szlaków znalezionych na www.waymarkedtrails.org. Dobry pomysł. W realu jeden ze szlaków skończył się o 5 rano w polu rzepaku. Jest przygoda jest zabawa. Na samym początku przygody walka z rozregulowaną tylną przerzutką. Walka przegrana. Najtwardsze przełożenie zostało wyłączone z użytku. Następnie wjazd na kolce tarniny i kicha więc pierwsza godzina bardzo emocjonująca. Ale nie zrażony potknięciami poleciałem dalej. Szlak Orlich Gniazd miły dla oka i dobrze oznaczony. Nic tylko jechać i delektować się przepięknymi okolicznościami przyrody. Tylko trzeba uważać bo zamki przy drogach się rozpadają. Za Olkuszem nie obyło się bez przymusowych przystanków. W sobotę przed 21.00 ściana deszczu i burza zatrzymała mnie na 2h. Była okazja rozłożyć sreberko do pieczenia na przystanku i przeczekać. Swoją drogą jak ktoś potrafi złożyć ponownie folię NRC do pierwotnego opakowania to szacun. Copperfield czeka na kontakt. Noc przejechana spokojnie i już bez deszczu. Poranek słoneczny z widokami zaspanych pagórków wynurzających się ociężale z mgły i oparów deszczu. Takie widoki radują i dają kopa do dalszej jazdy. Po pokonaniu niezliczonej ilości pagórków o nachyleniu dochodzącym do 14% dobiłem do okolic Kielc i tu już wjechałem na ucywilizowany szlak Green Velo. GV wywołuje u mnie wiele miłych wspomnień a i tym razem pozostawił dobre wrażenie. Dobrze oznaczony, przyjemnie poprowadzony tak jak lubię. Okolice Końskie to kolejne polowania na przystanki żeby ukryć się przed deszczem. Na szczęście pogoda zaczęła się klarować i już w miarę suchy dobiłem na chatę. Po drodze było sporo postojów na zdjęcia, przebieranie, przeczekania pogody i inne pierdoły więc szlajanie bez ciśnień. Wyjazd z Radomska w sobotę przed 11.00, dobicie na chatę w niedzielę o 18.00. Pękło 474 kilometrów, kilkanaście nowych gmin i setki widoków.


at the beginning...


...there was nothing...


...but rocks


leśne dukty SOG


szutry


zamek w Mirowie


zamek w Bobolicach

malownicze dywaniki asfaltowe

tam nie pada:)


chyba zamek Ogrodzieniec


chwila na szamkę


rock rocks


zamek Rabsztyn


sreberko rozłożone można piec


1.00 nocy - widok na Wolbrom


poranek


rozlewisko dla kajaków na Nidzie


zamek w Chęcinach


podkieleckie singielki


wyjazd ze ścieżki edukacyjnej